SKS-owi minął rok
Początki są zawsze trudne, ale nasi seniorzy świetnie sobie poradzili.
Rok temu z inicjatywy Wójta Gminy Sadowne p. Waldemara Cyrana i Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Sadownem p. Ewy Piórkowskiej zawiązała się grupa inicjatywna sadowieńskich seniorów, którzy następnie dla kontynuowania swojej działalności przyjęli nazwę: Sadowieński Klub Seniora. W konkursie wybrano też logo Klubu.
Od tego też momentu trochę się działo, a coraz liczniejsza grupa seniorów nie tylko spotykała się pod skrzydłami Gminnego Ośrodka Kultury, ale też brała udział w licznych zajęciach i imprezach organizowanych również poza swoją siedzibą.
O tym i innych sprawach organizacyjnych mówiono na ostatnim spotkaniu Klubu, które odbyło się 18 października. Na miejsce spotkania wybrano tym razem Salę OSP w Sadownem, która swobodnie mogła pomieścić ponad osiemdziesięcioosobową grupę SKS-u i przybyłych gości. P. Ewa Piórkowska podziękowała wszystkim za miniony rok i omówiła go szczegółowo. Były też życzenia, bo przecież 20 października obchodzony jest Europejski Dzień Seniora. Wybrano też nowe władze Klubu, które się ukonstytuowały. Spośród siebie seniorzy wytypowali i przegłosowali nowy Zarząd w składzie: Przewodnicząca – p. Grażyna Kądziela, Wiceprzewodnicząca – p. Teresa Koroś, Skarbnik – p. Teresa Piwek, Sekretarz – p. Eugeniusz Komorowski, Członkowie Zarządu – p. Henryka Olton, p. Elżbieta Kowalczyk i p. Henryka Samsel.
A po części oficjalnej? No cóż, minął rok i trzeba było go jakoś podsumować – najlepiej zabawą. Miejsce przystosowane do takich wydarzeń i muzyka przednia, którą z tak doniosłej okazji serwowali profesjonaliści z Grębkowa, DJ-e: Włodek i Marek. Poprowadzili już niejedną podobną zabawę, wesele czy inne tego rodzaju imprezy. Oprócz muzyki dostosowanej do gustów naszych seniorów, zabawiali wszystkich przerywnikami zabawowymi, w które chętnie włączali się uczestnicy tej biesiady. A w trakcie zaskoczyła wszystkich pewna niespodzianka. Na uroczystość przybył osobiście Wójt Gminy p. Waldemar Cyran wraz z małżonką Katarzyną. Nie przybyli tu z pustymi rękami, ale z życzeniami dla seniorów i okazałym tortem rocznicowym. Świeczkę na nim, w imieniu wszystkich klubowiczów, jednym dmuchnięciem zagasił p. Ryszard Wódka.
Tort był wyśmienity i inne specjały również. Ale najlepsze były tańce i spędzone wspólnie chwile w dobrym i wesołym towarzystwie. Oby było więcej takich spotkań, ale to pozostawiamy już w gestii nowego Zarządu, który zapewne już rozpoczął swoją pracę. Życzymy wszystkiego najlepszego Zarządowi i naszych seniorom - nie tylko z okazji Europejskiego Dnia Seniora.